Post nr 39: System RPG: Conan Era Hyboryjska
#o RPG
Dzisiaj na tapet wędruje nowy system od francuskiego Monolith Games.
Na wstępie muszę zaznaczyć, że podchodziłem do niego bardzo sceptycznie, gdyż "mój" Conan to ten na 2d20 od Modiphiusa, wydany u nas w Polsce przez nieocenione wydawnictwo Copernicus. Zatem nie wsparłem ich zbiórki społecznościowej ani nie byłem zainteresowany zawartością (w moich oczach "kolejnego Conana, bo ileż można?!").
Aczkolwiek dzięki uprzejmości mojego serdecznego kolegi Araksiela miałem możliwość zapoznać się z PDFem podręcznika głównego i muszę niestety (albo i "stety") odszczekać pewne rzeczy i (błędne) założenia. Gdyż to nie jest zły system i może być fajną alternatywą.
Największe plusy systemu:
- Mapa Hyborii - bardzo ładna, kolorowa, bije na głowę tę "szkicową" z wersji 2d20. Szkoda tylko, że nie ma jej dostępnej w wersji cyfrowej.
- Podejście do tworzenia postaci - nie typowych archetypów/profesji ani narodowości. Jest za to pochodzenie, które definiuje środowisko i świat, z którego pochodzi nasza postać. Np. pochodzenie "Z ulicy" może oznaczać pomysł na łotrzyka, zabójcę, złodzieja, ale i "gadułę" czy maga (np. alchemika". Podobnie "Z dziczy" to super punkt wyjścia dla zwiadowcy, druida, ale i wściekłego berserka, itd.
- Magia - dla mnie największa zaleta, gdyż cała mechanika i pomysł na magię w wersji 2d20 kuluje. Tam Czarnoksiężnik zgodnie z RAW w zasadzie nie może nic i stanowi minimalne wsparcie dla drużyny podczas przygód. Tutaj bardzo fajnie podzielono "magię Ery Hyboryjskiej" na kilka dyscyplin (np. Białą Magię, Nekromancję, Demonologię i jeszcze kilka innych), w ramach której oddano w ręce przyszłych czarnoksiężników po 10 mocno przemyślanych, sensownych i różnorodnych zaklęć. Jak dla mnie bomba i nie muszę tutaj niczego "house rulować".
Minusy systemu:
- Uproszczona mechanika - to dla niektórych (tych, co nie przywiązują uwagi do cyferek i buildów) może być nawet plus, ale myślę, że dla graczy, którzy przywykli już do dość rozbudowanej i kompletnej mechaniki wersji 2d20, ta może się wydać zbyt uboga. W dużym skrócie mamy tutaj tylko 4 główne atrybuty i różne umiejętności (nawet zaklęcia to umiejętności - takie specjalne "magiczne"). Wszystkie testy opierają się na rzutach na te atrybuty modyfikowanych przez wspomniane umiejętności. Nie ma żadnych talentów, zdolności specjalnych czy nawet atrybutów pochodnych. Wiele sytuacji jest też niepokrytych zasadami, więc dociekliwi i skrupulatni gracze będą dopytywać. W przypadku "metawalut" mamy jedną - Punkty Wytrwałości, która zapewnia fajne klasyczne premie oraz tzw. Kość Brawury, która również może pomóc przy niektórych rzutach (jeśli akurat na niej wyrzucimy najwyższy wynik). Cała mechanika w większości sytuacji bazuje na 3 typach kości: k6, k8 i k10. Sporadycznie pojawiają się inne.
- Brak systemu handlu i "kompletowania" ekwipunku - to mnie osobiście boli, gdyż po 1 - sam to lubię w systemach RPG a po drugie w zasadzie wszyscy moi gracze to lubią ten aspekt, czyli zbieranie itemków i handlowanie nimi. Zatem już wiem, że będę musiał to w jakiś sposób "zhouserulować" - wprowadzić jakąś walutę (może złote feniksy?) i zrobić jakieś prost tabele wyposażenia i sprzętu, którym będę musiał nadać jakąś wartość. No ale ja to lubię robić, więc akurat nie problem.
- Trochę zbyt po macoszemu opisany świat Ery Hyboryjskiej - w zasadzie tylko nakreślony. Brakuje informacji po głównych miastach, geografii danej krainy, jej władcach, mieszkańcach itp. Obstawiam, że to celowy zabieg i pewnie w przyszłych dodatkach będę podane takie informacje, ale jednak mogliby już w podręczniku głównym dodać ciut więcej podstawowych informacji.
Podsumowanie:
To system, który ma całkiem fajną lekką mechanikę i zdecydowanie dobrze przemyślaną magię. Liczę, że prędzej czy później, ktoś go wyda w naszym kraju, bo na pewno ma potencjał. Moim zdaniem nie jest on lepszy niż Conan 2d20 (póki co jest znacznie skromniejszy, ale to dopiero początek linii wydawniczej), ale może być ciekawą alternatywą dla graczy, którzy nie przywiązują tak dużej uwagi do mechaniki, do pokrycia nią każdej możliwej sytuacji i niekoniecznie skupiają się na maksowaniu buildów swoich postaci. Niższy próg wejścia to też szansa dla nowych graczy, którzy dopiero zaczynają przygodę z grami fabularnymi.
Mała niespodzianka ode mnie:
Muszę przyznać, że na tyle mi jednak podszedł Conan THA po dogłębnej lekturze - a zwłaszcza jego czysto mechaniczna część, że zacząłem sobie tę mechanikę tłumaczyć na polski, aby z niej skorzystać na naszych sesjach. Zwłaszcza magia w tym nowym Conanie jest zrobiona znacznie lepiej i prościej niż u konkurencji. No i w końcu ma jakieś znaczenie.
Moje fanowskie materiały, w tym polską wersję karty oraz tłumaczenie części rozdziałów podręcznika głównego gry Conan: The Hyborian Age znajdziecie pod tym linkiem:
Śmiało korzystajcie, jeśli się Wam do czegoś przydadzą.
Komentarze
Prześlij komentarz